Forum ZSDiL w Jeleniej Górze - forum absolwentów Strona Główna ZSDiL w Jeleniej Górze - forum absolwentów

 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Ekologia a ochrona środowiska

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ZSDiL w Jeleniej Górze - forum absolwentów Strona Główna -> Pozostałe ciekawostki, tudzież pierdoły
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
einstein
Administrator



Dołączył: 07 Wrz 2007
Posty: 189
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: 11.05.2009, 17:13    Temat postu: Ekologia a ochrona środowiska

Ja znowu o tym Wink Dostałem jakiś czas temu mailem link: [link widoczny dla zalogowanych] i odpisałem:

Z tej informacji bije ogromna megalomania. “Ratujmy Ziemię!”. Ludzie, o czym wy mówicie?… Ziemia nie potrzebuje żadnego ratowania. Przeżyła dinozaury, przeżyje nas, wręcz ledwie nas zauważy. Jedna kosmiczna bryłka wielkości Pcimia narobiła tu więcej zamieszania, niż dumny gatunek ludzki kiedykolwiek zdoła.

Owszem, popieram takie akcje. Ale nazwijmy rzeczy po imieniu: to nie jest ratowanie Ziemi. To jest ratowanie naszej własnej zbiorowej dupy! Szkodząc środowisku przede wszystkim szkodzimy sobie, gdyż zaburzając stan względnej równowagi ekologicznej możemy doprowadzić do skutków, jakich nawet nie potrafimy sobie wyobrazić. I nadal będzie to katastrofa jedynie dla nas. Z najgorszego syfu Ziemia się podniesie w mgnienie oka (dla Niej to jakiś milion lat - czyli sto razy więcej niż cała nasza spisana historia) i zapomni, że kiedykolwiek zasiedlał ją taki pasożyt jak człowiek. Więc skończmy z hipokryzją. Godzina dla ludzkości! Nie dla Ziemi, bo to jest naprawdę megalomania i myślenie życzeniowe, chociaż pewnie lepiej brzmi.

Nawet popierając tą akcję nie mam złudzeń co do jej skuteczności. Godzina wyłączonego światła - przesiedziana przy naładowanych wcześniej komórkach czy laptopach - to kropla w morzu potrzeb. Należy iść nie w stronę podobnych zrywów, lecz powolnego, stopniowego zmieniania nawyków. Pierdoły typu zakręcanie wody przy myciu zębów, gaszenie światła, wyłączanie sprzętu zamiast zostawiania go na stand-by. Niewiele osób to robi, jeszcze mniej pewnie sortuje odpadki (mając nadzieję, że nie trafią one tak czy inaczej na wspólne wysypisko…). Ale dzięki takim właśnie cichym działaniom nie tylko zaoszczędzimy więcej energii, ale także będziemy wdrażać odpowiednie nawyki. Nie uciążliwa godzina bez prądu raz na miesiąc, ale bezproblemowe “pełzające” oszczędności.

A “pracy u podstaw” jeszcze jest dużo do wykonania. Wystarczy sobie wyobrazić, ile sił i środków marnujemy na uzdatnianie wody, która spłynie w toaletach. Uzdatniamy ją do picia. Myjemy nią samochody, spłukujemy sedesy. Już mniejsza o mycie siebie czy naczyń, ale mnóstwo pitnej wody jest marnowane na coś, co można by załatwić deszczówką (też nierzadko pitną).

To zaś tylko jeden z problemów. I godzina niekorzystania z wody też go nie rozwiąże.


Doczekałem się dwóch odpowiedzi:

Nie znamy się ale podzielam Twoją opinię na ten temat. Wszystko to pozoranctwo. Pracuje dla przemysłu energetycznego i najwięksi pożeracze energii to zakłady przemysłowe a nie Bolek i Lolek siedzący na gg przy laptopie. Najciekawsze jest to w tym wszystkim, że takie akcje organizują ludzie którzy nie mają zielonego pojęcia o procesach przemysłowych, które w tym czasie będą się odbywały w najdalszych zakątkach tego wspaniałego świata. Nie mają pojęcia o firmach, które pracują na trzy zmiany przy maksymalnych obciążeniach prądowych, a co za tym idzie poborze mocy. Sam pracuje w takiej firmie! Dla przykładu na jednej zmianie pracuje 5 nagrzewnic każda po 13 kW przez około 7 godzin. Rachunki za energię to nie 100 zł na miesiąc. Nie wspomnę tu o hutach czy innych pożeraczach energii elektrycznej tz. mega klientach. Taka akcja to woda na młyn dla organizacji które to wymyślają, które szukają rozgłosu w mediach. Nie jednokrotnie jest tak, że osoby biorące w tym udział, same nie segregują śmieci , nie zakręcają wody przy myciu zębów i siedzą przy pełnym oświetleniu w swoich domach przy komputerach. Pozdrawiam wszystkich pseudo ekologów. Ja w tym czasie będę pracował bo ktoś musi płacić podatki aby takie nieroby mogły siedzieć w domach i robić akcje ekologiczne pod tytułem: wyłącz żarówkę.

-----------------------------------------------------------------------------------

Mądre słowa, ale:
- gdyby nie takie akcje jak “Godzina dla Ziemi”, to owa “praca u podstaw” i przypominanie o pierdołach wymienionych w komentarzu, dalej byłyby tylko zwyczajnym truizmem; a większość ludzi traktowałaby uwagi na temat ochrony środowiska jak zwyczajne bzdury lub puszczała mimo uszu; dzięki nagłaśnianiu problemu może wreszcie coś drgnie - i to bardziej, niżeli po niekonsekwentnych akcjach typu “foliowe reklamówki precz ze sklepów” (na “banicji” jednorazówki były króciutko; teraz wróciły i mają się dobrze - co widać w większości sklepów);
- natura ludzka jest taka, że lubimy sobie dogadzać i nie sądzę, by nawet sto takich zrywów jak 28 marca miało nagle to zmienić; ale że lubimy spektakularne efekty, to może więcej się zapamięta właśnie z takiego jednorazowego zrywu, niżeli z bombardowania prekologicznymi hasłami na co trzecim billboardzie;
- Ziemia przeżyła dinozaury pewnie tylko dlatego, że nie potrafiły - w przeciwieństwie do ludzi - wytwarzać śmieci zanieczyszczających środowisko naturalne;
- nie mylmy tutaj zamieszania, które pochodzi spoza naszej planety z bałaganem, który mamy na całym globie, a za który jesteśmy osobiście odpowiedzialni - całymi pokoleniami.
To racja, że powinniśmy iść w kierunku zmiany nawyków. Jednorazowy zryw “Godzina dla Ziemi” na pewno niewiele zmieni, ale skoro z roku na rok przybywa zwolenników akcji, to znaczy, że ludziom potrzebne są takie “fajerwerki” i masówki.


A co Wy na to?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ZSDiL w Jeleniej Górze - forum absolwentów Strona Główna -> Pozostałe ciekawostki, tudzież pierdoły Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin