guru kapitan statku;D
Dołączył: 31 Sty 2008
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Madryt
|
Wysłany: 31.01.2008, 10:17 Temat postu: |
|
|
Palenie na tzw.palarnii,czyli przed szkolo mialo swoje historie...ja pamietam jak juz w 5 klasie czyli na tzw.legalu,palilysmy przed szkola.........niespodziewanie podszedl nasz kochany dyrektor,czego ja nie zauwazylam,bo akurat podziwialam faune wrzosowkowa/he,he/.Lecialo przy tym pelno NIECENZURALNYCH slowek,nagle slysze dziewczyny umilkly,odwracam sie . a to Nasz pan Janusz kochany..,bylam w szoku,z papierosem pzry ustach;D ,wciagnelam dym i schowalam papierosa za plecami/po co??/Pan Janusz dosc dlugo opowiadal o jakiejs tam sprawie,a ja caly czas z tym dymem!!!!prawie sie udusilam,bo to ani wydmuchnac/w twarz dyrektora??/ani polkanac......kiwalam wiec tylko glowa jak marionetka i glupio sie usmiechalam.kolezanki w tym czasie sie ewakulowaly......ufffffff;D
Post został pochwalony 0 razy
|
|