|
ZSDiL w Jeleniej Górze - forum absolwentów
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Marek
Dołączył: 31 Paź 2007
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: 09.11.2007, 15:50 Temat postu: Internat |
|
|
Pamiętam jak z Einsteinem na " rozkaz" starszych ( niekoniecznie trzeźwych ),byli to o ile mnie pamięć nie myli, Jacak i Bodek lub Taciak, musieliśmy udawać zespół muzyczny. Einstein wymiatał na basie z miotły ( był to chyba czwartek porządkowy) a ja wczuwałem się niczym Mieciu Szcześniak z mikrofonem z jakiegoś innego przedmiotu w ręce. Nagle wchodzi Pani "Siwa"( bez urazy),chyba nie pomyliłem, i dawaj z twarzą na "łobuzów" , że są pijani , że im pokarze...
Jacak zdębiał, spuścił głowę i stał jak dzięcioł. Natomiast Bodek lub Taciak ze stoickim spokojem: " Pani profesor widzi Pani, człowiek nie wielbłąd napić się musi..." no i atmosfera od razu rozluźniona.
Wtedy było niekoniecznie śmiesznie, ale teraz jak wspominam mam ubaw po pachy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
einstein
Administrator
Dołączył: 07 Wrz 2007
Posty: 189
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 16.11.2007, 21:17 Temat postu: |
|
|
Mieliśmy ubaw już godzinę po incydencie A Wata był też niezły z miodem. Pamiętasz Waść? :>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
glacek
Dołączył: 17 Paź 2007
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Pieńsk
|
Wysłany: 19.11.2007, 22:55 Temat postu: |
|
|
Einstein, ale jak trzaskałeś baranka że aż cała ściana sie trzęsła to już nie było ci tak wesoło.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Marek
Dołączył: 31 Paź 2007
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: 20.11.2007, 08:12 Temat postu: |
|
|
Przypomnij mi tą historię z Watą bo nie pamiętam.
A Pamiętasz 1Stein jak lunatykowałeś i chciałeś wleźć do swojej torby??, albo jak podchodziłeś do mojego łóżka i coś gadałeś, kurde ale wtedy miałem naprawde pietra, nie wiedziałem o co Ci chodzi.
A z kim to nalewaliśmy wody do prezerwatywy i wkładaliśmy młodszym jak spali pod kołdry??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
einstein
Administrator
Dołączył: 07 Wrz 2007
Posty: 189
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 20.11.2007, 13:33 Temat postu: |
|
|
glacek napisał: | Einstein, ale jak trzaskałeś baranka że aż cała ściana sie trzęsła to już nie było ci tak wesoło. |
No Aż po którymś razie mi pociemniało :]
Motyw z Watą był taki, że wyżerał nam miód. Bodek pyta: "to prawdziwy miód?" - a Taciak na to: "nie, kurwa, zabawkowy" :]
Lunatykowanie w ogóle było przegięte, ale mi przeszło :]
O prezerwatywach nie pamiętam :>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
glacek
Dołączył: 17 Paź 2007
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Pieńsk
|
Wysłany: 21.11.2007, 00:30 Temat postu: |
|
|
Dużo jest tych wspomnień, więc będzie o czym pisać. Jedne z pierwszych jakie mi sie przypomina miało miejsce w pokoju 54. Po kolacji zwaliło sie wtedy do naszego pokoju mnóstwo ludzi, głównie od nas z I toś i z II toś był albert, barney , bręsiu ,albin dudek i kilku innych, nawijaliśmy ostro bez cenzury, a czas jak to w takich przypadkach bywało zlatywał niesamowicie szybko. Niestety umknęło nam że za ścianą jest pokój dyżurki. Nagle w drzwiach pojawia sie gruby, stwierdził że słuchał nas od godziny i dłużej nie wytrzymał. Co dalej sie działo,możecie sobie wyobrazić, ale słychać go było w drugim skrzydle. Chciałbym jeszcze raz zobaczyć nasze miny w momencie kiedy sie pojawił.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
einstein
Administrator
Dołączył: 07 Wrz 2007
Posty: 189
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 22.11.2007, 13:56 Temat postu: |
|
|
Janusz miał posłuch, to fakt
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Marek
Dołączył: 31 Paź 2007
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: 22.11.2007, 14:32 Temat postu: |
|
|
Fakt, potrafił wytargać za uszy, albo wjechać na ambicję a sytuację zawsze oceniał obiektywnie. Pamiętam na zawodach jako kapitan naszej drużyny w pewnym emocjonującym momencie meczu, zacząłem do kogoś krzyczeć po nazwisku-momentalnie zdjął mnie z boiska i dosadnym głosem oznajmił " On ma imię!"-wystarczyło aby opadły emocje i wrócił spokój-człowiek z charakterem...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
einstein
Administrator
Dołączył: 07 Wrz 2007
Posty: 189
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 22.11.2007, 16:28 Temat postu: |
|
|
Gruby wychował mnie w nie mniejszym (może większym?) stopniu, niż rodzice. Do dziś jestem za to wdzięczny. Odwalił kawał naprawdę dobrej roboty.
Nie żebym się sobą chwalił
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
gosiaczek700
Dołączył: 24 Paź 2007
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Złotoryja
|
Wysłany: 23.11.2007, 21:58 Temat postu: |
|
|
a mnie i Śmiałkową wyzwał od narkomanek i pijaczek tylko dlatego,że przysnęło Nam się w 9 i nie miałyśmy możliwości przywitać się z Nim a byłyśmy chore i wyczerpane po podróży,ale ja też Go dobrze wspominam,choć jedno wspomnienie nie jest przyjemne:
w pierwszej kl wszedł mi do łazienki gdy brałam prysznic odsunął zasłonę i prowadził dialog wogóle nie krempując się tym,że pod prysznicem kompany nie posiada na sobie bielizny,darł się na dyżurnego,że ojcem chrzestnym zostanie,hehehehe
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Małgosia
Dołączył: 19 Paź 2007
Posty: 62
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Newcastle Upon Tyne
|
Wysłany: 26.11.2007, 15:07 Temat postu: |
|
|
Mnie złapał na paleniu pod męskimi prysznicami! I... pokiwał tylko głową z politowaniem i nic mi nie zrobił! A przecież oskarżyć o próbę podpalenia internatu na apelu głównym, to dla niego było jak splunąć!
Raz tylko zapłaciłam karę 10 PLN na potrzeby internatu, ale to chyba nie tamtym razem.
A propos: nie palę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
gosiaczek700
Dołączył: 24 Paź 2007
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Złotoryja
|
Wysłany: 26.11.2007, 16:35 Temat postu: |
|
|
no patrz ja też zmądrzałam,szkoda,że w ogóle paliłam:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
glacek
Dołączył: 17 Paź 2007
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Pieńsk
|
Wysłany: 29.11.2007, 23:22 Temat postu: |
|
|
a pamiętacie jak założyliśmy sie z Frydzem że zje dwie duże cebule bez popijania i przegryzania. I dał rade skurczybyk, ale ubaw był po pachy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
juras77
Dołączył: 12 Paź 2007
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: 01.12.2007, 16:44 Temat postu: |
|
|
Glaca, pamietam Furdykoniowa cebule doskonale tyle ze o ile pamietam to po swinsku nie wywiazalismy sie z zakladu...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
juras77
Dołączył: 12 Paź 2007
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: 01.12.2007, 16:49 Temat postu: |
|
|
Pamietam tez jedno zabawne wydarzenie z udzialem Albina i Marchewki.
Szlo to mniej wiecej tak, ze Albin cos spiewal przy akompaniamencie gitary, a gdy skonczyl Marchewka zadal mu pytanie "Co jadasz ze do rymu gadasz - a ten mu na to - marchewke. Jaki to ubaw miala mlodziez....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|