|
ZSDiL w Jeleniej Górze - forum absolwentów
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Marek
Dołączył: 31 Paź 2007
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: 05.11.2007, 13:24 Temat postu: Pan Babul |
|
|
Pamiętam na historii zawsze chciałem się dowiedzieć czegoś więcej o Piłsudskim, w związku z czym z uporem maniaka ,co lekcje pytałem o niego.
Odpowiedź zawsze była ta sama ( autentycznie zawsze ):" słuchajcie mnie ,ja wam powiem szczerze-SIKORSKI.....". W końcu po roku dałem sobie spokój.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
einstein
Administrator
Dołączył: 07 Wrz 2007
Posty: 189
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 05.11.2007, 17:34 Temat postu: |
|
|
A pamiętacie jak się Gosia Sułkowska oburzyła, kiedy Babul coś powiedział o "kwasibolu"? W kontekście Kwaśniewskiego. Upierał się że jest obiektywny, a Gosia na to, że jeśli tak się wyraża to nie jest obiektywny. A Leszek: "No dobra, może faktycznie nie jestem obiektywny. Ale wiecie co? To dobrze, że nie jestem obiektywny..."
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ulabober
Dołączył: 11 Paź 2007
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: 06.11.2007, 09:04 Temat postu: |
|
|
Pamietam p.Babula jak mówił o sobie że jest "skrajnym prawicowcem".Bardzo był z tego dumny.ALE W SUMIE ZAWSZE BYł OK.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
gosiaczek700
Dołączył: 24 Paź 2007
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Złotoryja
|
Wysłany: 06.11.2007, 12:36 Temat postu: |
|
|
Sory ja z innej beczki bo z historii prowadzonej przez Babula nie pamiętam autentycznie NIC
ale serdecznie witam Marka i zapraszam go do wpisania się na listę obecności w naszej klasie [link widoczny dla zalogowanych]
Mareczku "bądź parszywą trzynastką" nie daj się prosić i wiem,że masz kontakt z Gabi więc zmobilizuj i ją proszę,no i może uda Ci się w końcu wpaść na nasze kolejne spotkanie było by nam niezmiernie miło pozdrawiam Gośka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Małgosia
Dołączył: 19 Paź 2007
Posty: 62
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Newcastle Upon Tyne
|
Wysłany: 07.11.2007, 12:55 Temat postu: |
|
|
A ja pamiętam jak spiewaliśmy "Piękne są dni, których jeszcze nie znamy" Grechuty... Hm, chyba najpiękniejsza lekcja...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ewelina
Dołączył: 10 Paź 2007
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Jelenia Góra
|
Wysłany: 08.11.2007, 21:30 Temat postu: a ja pamiętam... |
|
|
jak obiecał pomóc na maturze, ale się nie doczekałam - pamiętam to do dziś, dzięki Bogu że nie zdawałam z historii
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
einstein
Administrator
Dołączył: 07 Wrz 2007
Posty: 189
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 08.11.2007, 23:17 Temat postu: |
|
|
Na matematyce pomógł Ja pisałem ściągi, a Leszek roznosił. Nawet sam mnie zagadywał: "masz coś?"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ulabober
Dołączył: 11 Paź 2007
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: 09.11.2007, 07:12 Temat postu: |
|
|
Ja pisałam z historii ale było super.Lesiu pomagał,chodził pytał się interesował.Nic złego powiedziec nie mogę.Tak go po prostu pamietam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Małgosia
Dołączył: 19 Paź 2007
Posty: 62
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Newcastle Upon Tyne
|
Wysłany: 09.11.2007, 09:42 Temat postu: |
|
|
Boże, Kuratorium chyba tego nie czyta?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
glacek
Dołączył: 17 Paź 2007
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Pieńsk
|
Wysłany: 19.11.2007, 23:25 Temat postu: |
|
|
Ja pamiętam jak przyszedł kiedyś załamany bo wtopił dużo kasy na giełdzie. Świta wam coś ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
gosiaczek700
Dołączył: 24 Paź 2007
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Złotoryja
|
Wysłany: 23.11.2007, 21:08 Temat postu: |
|
|
tak pamiętam to nawet chyba wtedy poszedł na zaplecze zajarać w całej klasie dym się unosił hihhihihi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
guru kapitan statku;D
Dołączył: 31 Sty 2008
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Madryt
|
Wysłany: 31.01.2008, 09:40 Temat postu: |
|
|
Leszek byl moim wychowawca.....to on nadal mi pseudo GURU Pamietam na jego lekcjach zawsze sie pisalo numerki osob/na tablicy/ktorzy nie sa przygotowani do lekcjii,tablica jednak ZAWSZE byla tak zamazana,ze te numerki pisalo sie drobniastym maczkiem...hehe,zawsze mozna bylo sciemnic,ze Panie profesorze,ale ja przeciez napisalem/lam swoj numer!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
albinotaur
Dołączył: 12 Kwi 2008
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: 11.06.2008, 18:13 Temat postu: |
|
|
No tak Leszek... No bo jak tu o nim inaczej powiedzieć - toż to równy i swój chłop był!
Cos mi swita jak na jednym z pierwszych swoich wykladów, zaraz po tym jak sie u nas zatrudnił, ględził coś chyba o piłsudskim i w pewnym momencie juz nikt go nie słuchał, poniweaż przypominało to jakiś bełkot, czy mantre (a zanaczam ze niewiele wtedy jeszcze o nim wiedzieliśmy) i nagle ryp! jak coś pierdyknie! A to tylko pan profesor próbował chyba niewerbalnie postawić wykrzyknik, kopiac przy tym z jednego końca sali na drugi swoją skórzaną torbę. A moze to nie była nawet jego. W kazdym razie nikt nawet nie pisnął. Zatkało nas na amen. A facet niby nic dlaej a piac o tym samym piłsudskim. Chyba wszyscy pomyśleliśmy ze to jakiś czub po prostu był.
Pamietam tez jak już nie mieszkałem w internacie w Sobieszowie i w Kamiennej oczywiscie a już w Toruniu. I pewnego razu stoje na przystanku w Cieplicach a byłem wtedy u swoich pryszłych teściów, a tu nagle słysze za plecami siema! I kto to był? No własnie. Powoli od słowa do słowa co tam słychać i tp, niby nic a tu nagle słyszę: to ja przyjade do ciebie do torunia (bo robił jakieś dokształcanie). Kopara mi opdadła, ale odmówic nie umiałem. A czasy wtedy jeszcze nie były dla mnie pomyslne i wynajmowałem wraz ze znajomymi mieszkanko i troche ciasnota itp, sami wiecie. koniec końców stanałeo na tym ze wypożyczyłem dla niego ksiazki z biblioteki uniwersyteckiej, porobiłem kserówki, wysłałem i chyba o mnie nawet teraz nie pamięta. cały Leszek;)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
gosiaczek700
Dołączył: 24 Paź 2007
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Złotoryja
|
Wysłany: 17.06.2008, 22:12 Temat postu: |
|
|
Leszek na naszej maturze roznosił ściągi to fakt,dzięki bardzo ,mimo iż matma na moich studiach do niczego mi potem nie była potrzebna to bez świadectwa maturalnego na studia pójść bym nie mogła ,ale statystykę zaliczyłam za pierwszym razem na 4,5 bez żadnego wysiłku i jeszcze dwóm kumpelom tłumaczyłam,hmm to dziwne......
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|